Głupota dziennika „Dziennik”, przykład kolejny

Na czołówce „Dziennika” znalazłam tekst o wzroście polityków (na wypadek, gdyby zniknęło w tajemniczych okolicznościach – screeny tu). Twierdzą, że cytują wpis z bloga Kazimierza Marcinkiewicza:

Okazuje się, że państwową tajemnicę ujawnia na swoim blogu Kazimierz Marcinkiewicz. Według byłego premiera Lech Kaczyński ma 168 cm i jest o jeden centymetr wyższy od swojego brata bliźniaka. W internecie można znaleźć też inne wymiary głowy państwa – najniższy wynik to 163 cm, czyli tyle, ile wymieniła w wywiadzie Olejnik.

Zerkam więc na blog Kazia, a tam nowego wpisu ni hu hu. Wpisuję w Google „Kazimierz Marcinkiewicz wzrost” i wchodzę wprost na blog byłego premiera. Dokładniej, tutaj wchodzę. Tak, tak, wzrok was nie myli. Jest to komentarz internauty sprzed niemal roku. Internauta ów nie powołuje się na żadne źródło, tylko podaje cyferki. Te, które zacytował „Dziennik”. Aby się upewnić, przejrzałam blog Marcinkiewicza na piechotę. Nigdzie nie pisze o wzroście Kaczyńskiego ani żadnego innego polityka.

Kolegom z „Dziennika” gratuluję. Znowu nabraliście paru naiwniaków nabijających wam licznik odwiedzin. Well done.

1 responses to “Głupota dziennika „Dziennik”, przykład kolejny

  1. Hahah, to jestem prezydenckiego wzrostu!

Dodaj komentarz